Brian Hayes: „Boisz się najgorszego, ale na szczęście to nic poważnego”
BRIAN Hayes, zawodnik CORK HURLER, przyznał, że początkowo obawiał się długotrwałej kontuzji, której nabawił się w marcu podczas ligowego starcia swojej drużyny z Galway.
Najprawdopodobniej Hayes nabawił się urazu kolana podczas meczu Cork Division 1 na własnym boisku z Tribesmen. Zszedł z boiska w 60. minucie po otrzymaniu pomocy medycznej na boisku.
Początkowo obawiano się, że doznał urazu więzadła krzyżowego, jednak późniejsze badanie wykluczyło zerwanie więzadeł.
Hayes jest w świetnej formie dla Cork, kończąc ligę z wynikiem 5-8, a następnie notując 2-4 w pierwszych dwóch meczach serii Munster round-robin. Jest zadowolony, że zostawił ten trudny okres za sobą i wznowił swoją doskonałą serię występów dla Cork.
„Miałem paskudny upadek na kolano” – mówi, wspominając tamten incydent w meczu z Galway.
„Na początku obawiasz się najgorszego, ale na szczęście to nic poważnego i polegaliśmy tylko na objawach, żeby zobaczyć, ile czasu zajmie powrót do zdrowia. Na szczęście nie trwało to zbyt długo i mogłem współpracować z fizjoterapeutami i technikami ortopedycznymi, których mamy, i lekarzami. Od tamtej pory wszystko jest w porządku, dzięki Bogu”.
Hayes również doznał uszkodzenia nerwów w wyniku tego urazu, ale udało mu się całkowicie wyzdrowieć w ciągu trzech tygodni. W noc urazu wystąpił również obrzęk, a chodzenie było początkowo trudne.
„Mecze odbywają się tak często i tak często, że nie można sobie pozwolić na pominięcie jakiegokolwiek spotkania” – dodaje Hayes.
„Zawsze dbamy o siebie i dbamy o swoje ciała. Nasze S&C są dobre w tym względzie, że dbamy o siebie”.
Teraz jest całkowicie pochłonięty ambicjami hurlingowymi Cork, ale piłka nożna pozostaje w myślach Hayesa. Jako senior Cork w tym kodzie w 2022 roku, nadal gra na poziomie klubowym dla St Finbarr's.
Brian Hayes z St Finbarr i Aaron Branagan z Kilcoo w akcji w klubowym półfinale All-Ireland 2022. Ken Sutton / INPHO
Ken Sutton / INPHO / INPHO
„Wciąż grałbym w piłkę nożną z Barr's, ale kochałbym też hurling. Grałem też w hurling U20 z Cork, więc nie chodziło tylko o piłkę nożną.
„Byłem tam (na półfinałach Cork-Kerry Munster) i wspierałem ich z kilkoma innymi chłopakami z hurlingu. Znając chłopaków na poziomie osobistym, życzyłbyś im jak najlepiej, ale my mieliśmy swoje własne cele, jadąc do Ennis następnego dnia. Ale nowe zasady wyglądają fajnie, chciałbym je wypróbować.
„Nie mogę się doczekać powrotu do klubu. Od kiedy po raz pierwszy zaangażowałem się w futbol z Barr's, trochę się zmieniło. Mój ostatni mecz był według starych zasad, kiedy Castlehaven nas pokonało, więc byłoby miło zobaczyć, jak sobie poradzimy z nowymi zasadami”.
Od czasu dołączenia do drużyny hurlingowej Cork na początku sezonu 2023 jego kariera w hurlingu nabrała rozpędu.
Współpraca z Patem Ryanem, jego menadżerem w drużynie U20, była dla niego prawdziwą przyjemnością.
„Różne osoby w panelu miałyby różne relacje z Patem. Starsi chłopcy mieli go w 2016/2017, więc musieli go wtedy znać. Jest grupa 15/16 z nas, którzy mieli go na poziomie U20. Dał różnym ludziom różne szanse.
„On jest świetny w tym i zawsze będziesz miał dla niego wielki szacunek. To po prostu świetny człowiek, którego warto mieć w pobliżu. Był świetny dla mnie i dla naszego dobrego przyjaciela.
„Pat [Ryan] i jego grupa trenerska są w moim wieku od U20. Spędziliśmy razem dwa wspaniałe lata. Przenieśli to do seniorów i to świetne środowisko, w którym można uczestniczyć. Jest pełne dobrych ludzi, którzy dbają o siebie nawzajem. Uwielbiam to”.
Brian Hayes z Cork i Darragh Lohan z Clare. Tom Maher / INPHO
Tom Maher / INPHO / INPHO
Hayes z niecierpliwością czeka na niedzielne starcie z drużyną Limerick.
„Powitaliśmy przerwę po kilku ciężkich tygodniach. Mieliśmy finał ligi, a potem od razu weszliśmy do mistrzostw, więc miło jest przygotować ciała i wrócić do treningu, aby skupić się na kilku rzeczach, nad którymi chcieliśmy popracować.
„Budowaliśmy to przez ostatnie trzy tygodnie, więc w tym miejscu panuje miła atmosfera. Mamy wiele do zrobienia po dwóch pierwszych grach i chcemy to przenieść na niedzielę. Będzie blisko, jak w każdym innym meczu”.
****
Brian Hayes został dziś ogłoszony Graczem Miesiąca PwC GAA/GPA w hurlingu za kwiecień
The 42